Fiat 126 ze zweitaktem pod tylną klapą, czyli Steinwinter 250 L. 250 centymetrowy Goggomobilowy silnik, nie nadaje się co prawda za bardzo do napędu Kaszlaka (w tym wypadku to określenie jest jeszcze bardziej na miejscu), bo przy 15 KM i jakiejś ćwiartce Nm jakie oferuje, nie jest w stanie zapewnić jakichkolwiek osiągów (czyt: ledwo daje radę ruszyć z miejsca), ale jakże ubarwia ofertę produktową poczciwego 126.
Sam silnik wraz ze skrzynią biegów nie zajmuje praktycznie w ogóle miejsca z tyłu, więc można wokół niego zmieścić sporo lubiących ciepło bagaży
Prezentowany "Stein" pochodzi ze słowackiej kolekcji rodziny Matuška (www.126fan.sk)