Być w Banbury i nie odwiedzić siedziby Prodrive? O mały włos, a bym do tego dopuścił... Ale na szczęście inni czuwali i wizyta doszła do skutku. Co prawda nie udało się zwiedzić całej manufaktury (terminy są już zarezerwowane do połowy marca), ale to co czeka na fana motorsportu w samej tylko recepcji, jest warte wizyty w Banbury.
Stoi tam bowiem Holy Grail of WRC - Subaru Impreza 555 o nr rejestracyjnym N1 WRC, którą powoził sam Colin McRae!!!
Poza Imprezą, w recepcji (czyż to nie wspaniałe miejsce do pracy?), stoi Aston Martin DBR9 z "24 Heures Du Mans"
oraz Mini WRC
Zaś za drzwiami recepcji (chwała wam za okna i drzwi z szybami!!!) hala produkcyjna, na której powstają wyścigowe Vantage, a obok nich stoją kolejne "eksponaty" opowiadające wspaniałą rajdową historię Prodrive
Na koniec, nie mogłem sobie odmówić zajęcia miejsca w Subaru Colina... :-)
Czy po umówieniu się można zwiedzić całość? Jak jest ze zwiedzaniem, czy można indywidualnie się umawiać czy w grupach? Napiszesz coś więcej?
OdpowiedzUsuńNajlepiej kontaktować się z panią Jackie (JIrwin@prodrive.com) i zarezerwować wizytę. Terminy mają tak lekko na 2 miesiące do przodu zarezerwowane. Można się umówić indywidualnie, lub grupowo - kwestia dogadania szczegółów. Już nie pamiętam szczegółów, ale za zwiedzanie całej manufaktury jest pobierana jakaś opłata Ł25 czy coś w tej okolicy.
OdpowiedzUsuńJak Ci się uda zobaczyć całość, to chętnie zobaczę zdjęcia :-) Pozdrowił