Fiat/SEAT 133, to taki trochę starszy (czyt: większy) brat Fiata 126. W znakomitej większości był produkowany jako SEAT, głównie na rynek hiszpański.
Seat w tamtym czasie był licencjobiorcą Fiata, ale nie uśmiechało się mu produkować 126-ki. Klienci na rynku hiszpańskim nie przepadali nigdy za Fiatem 500, a tym bardziej za jego niewiele większym następcą - 126. Chciano czegoś trochę większego. Rozwiązaniem było wykorzystanie podwozia i układu napędowego Fiata 850 i dołożenie do niego wzorowanego na Fiacie 126 i 127 nadwozia.
Jak przyjrzeć się detalom 133-ki, można na każdym kroku znaleźć coś z Malucha. Światła, zderzaki, kierunkowskazy. Klapa silnika, czy kształt szyb. 100% Fiat 126.
Zaś wnętrze, to kompilacja Fiata 850 i Fiata 127
Generalnie szkoda, że nie wszedł na dłużej do produkcji, bo mógłby godnie zastąpić Malucha. Niestety niedługo po Fiacie/Seacie 133 nastała już na dobre era przednionapędowych małych Fiatów i obok 127-ki, na drogi całej Europy wyjechała rewelacyjna Panda.
Auto klasyk. Dzisiaj spotkać takie na naszych drogach to prawie i wyczyn :)
OdpowiedzUsuńMiałem takie 3 w latach 90.
OdpowiedzUsuńNiestety pogniły poszły na części. Obecnie mam nadwozie kompletne z 75r sprowadzone z południa Niemiec (a więc bez korozji) i kupę części pozyskanych z tych trzech wcześniejszych.
Genialne autko. Swego czasu chyba w 2001r opisywałem je na łamach MOTORu - Motor Retro.
Ten ze zdjęć jest sprzedawany na OLX od jakiegoś czasu jako nowy. Ładny, przytuliłbym ale czekam aż cena zjedzie poniżej 8tys