Nie ma to jak zacząć dzień od takiego widoku na stacji benzynowej...
czwartek, 31 lipca 2014
wtorek, 15 lipca 2014
Garbage Run 2014 - holenderski Złombol
Wracam sobie spokojnie A4-ką do domu, a tu nagle wyprzedza mnie Caprice Stacja-Wagon. No ładnie. Ale jeszcze niczego nie podejrzewam...
Zaraz za nim leci jednak Volviak Amazon i jakieś rozklekotane BMW. Ooooo... coś się święci... Kątem oka widzę, że na Shellu stoi więcej cudaków. Zjeżdżam wypytać o co chodzi.
Po chwili już wszystko jasne. Akurat przez Polskę przejeżdża kawalkada dziwadeł biorących udział w rajdzie Gerbage Run 2014.
To coś na kształt naszego Złombolu (polecam relację z mojej wyprawy sprzed 2 lat - LINK). Zasady są proste. Auto o wartości do 500 ojro, i minimum 16 lat. I trasa przez kilka krajów, dla większości uczestników pewnie "dzikich"...
Z tego co się dowiaduję w imprezie bierze udział koło 600 aut, i dzisiejszy etap kończą nocną imprezą w Katowicach na Muchowcu. Nie może mnie tam zabraknąć... ;-)
Powiem szczerze nie mam bladego pojęcia jak udaje im się tymi wynalazkami nie wzbudzać "nadmiernego" zainteresowania policji. Kilka bardziej ekstremalnych tworów
Powiem szczerze nie mam bladego pojęcia jak udaje im się tymi wynalazkami nie wzbudzać "nadmiernego" zainteresowania policji. Kilka bardziej ekstremalnych tworów
Subskrybuj:
Posty (Atom)