Dziś, w wieku 89 lat, zmarł Carroll Shelby.
Człowiek, który dał światu mnóstwo wspaniałych samochodów i który potrafił wygrywać na najwspanialszych torach świata. Od zawsze był moim ulubionym konstruktorem i kierowcą. Pozostanie mi po nim opasły segregator artykułów o jego samochodach, kilka modeli na półce i najcenniejsza pamiątka - zdjęcie z oryginalnym autografem. O historii Shelby'ego i jego najlepszych konstrukcjach można przeczytać w moim wcześniejszym poście
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz