sobota, 18 czerwca 2011

Muzeum Inżynierii Miejskiej Kraków

Muzeum Inżynierii Miejskiej, powstało w 1998 roku na terenie najstarszej krakowskiej zajezdni tramwajowej zlokalizowanej na Kazimierzu przy ul Św. Wawrzyńca.

W muzeum zgromadzone są obiekty ilustrujące rozwój komunikacji miejskiej, elektrowni, gazownictwa, gospodarki komunalnej oraz zabytki z obszaru historii techniki. Klimatyczne budynki skrywają w swych czeluściach kilka wystaw tematycznych, m.in:

„Z dziejów polskiej motoryzacji”
Ekspozycja prezentująca historyczne polskie samochody i motocykle. Można tu zobaczyć prawie całą rodzinę Syrenek,

oraz żerańskich Warszaw - od Pobiedy M20, przez kombi aż po pick-upa.

Obok Maluch Happy End i Cabrio

czy pięknie utrzymany Fiat 125p Kombi.

Zaś za kolekcją motocykli dwa pojazdy pomocy drogowej, z kultowym Ogórkiem-holownikiem


„Krakowskie drukarstwo XV – XX wiek”
Wystawa zlokalizowana w XIX-wiecznej hali tramwaju konnego, prezentująca bogatą historię krakowskiego drukarstwa. Znajduje się tam wiele ciekawych maszyn, i to zarówno ze względu na wiek, jak i na piękno zastosowanych w nich rozwiązań technicznych.

Oczywiście i tu "byli nasi" bowiem na jednym ze stołów prasy drukarskiej dało się zauważyć powszechnie stosowany i jakże lubiany w pewnych kręgach zwrot uprzejmościowy...


„Tramwaje na Wawrzyńca”
W zabytkowej hali zajezdni tramwajowej z 1913 roku,

oglądnąć można najcenniejsze historyczne wozy tramwajowe, a wśród nich: zrekonstruowany wagon letni tramwaju konnego na oryginalnym podwoziu z 1882 r., wagon silnikowy normalnotorowy, jeden z dwudziestu wyprodukowanych na zamówienie w Sanoku dla Krakowskiej Spółki Tramwajowej w latach 1912 – 1914, wagon SN2 z 1939 r. (Sanok), PN2 z 1938 r.

Tramwaje tramwajami, ale myślę, że połowa sukcesu całej ekspozycji to budynek w którym zgromadzone są pojazdy. Całość tworzy niesamowity obraz, czuć wręcz historię jaka tu przez całe dziesięciolecia nawijana była na stalowe koła tramwajów. Obok szynowozów stoi jeszcze kilka samochodów, ze Smykiem i Mikrusem na czele,

oraz najstarszy zachowany autobus w Polsce - pochodzący z 1929 Rugby (Orlicki) L #19

Podsumowując - zwiedzając Kraków, nie można ominąć jednej z jego ciekawszych dzielnic - Kazimierza. A zwiedzając Kazimierz, nie można zaś ominąć jednej z jego większych atrakcji - Muzeum Inżynierii Miejskiej. A stamtąd to już rzut beretem do najlepszego krakowskiego hostelu - Good Bye Lenin :)

Trochę więcej zdjęć w albumie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz