niedziela, 5 marca 2017

Fiat 238 camper

Baardzo zapomniany Fiat 238 w wersji "kuszetka". Zdjęcia zrobione ładnych kilka lat temu. Ciekawe czy jeszcze stoi, czy już kompletnie uległ biodegradacji...

4 komentarze:

  1. Fajny klasyk. Wyprawy kamperem są mega fajną przygodą i uważam, że każdy powinien przynajmniej raz w życiu na taką wyprawę się wybrać. Sam byłem rok temu i było cudownie. Jedyny problem był taki, że stłukła mi się w trasie lampa ostrzegawcza z czerwonym światłem i musiałem wymienić.

    OdpowiedzUsuń
  2. A porównajcie sobie teraz nowoczesne kampery i to, co było kiedyś. Ogromna różnica. Teraz to producenci w takich kamperach mogą zrobić dosłownie wszystko, co klient sobie zamarzy. Koniecznie sprawdźcie, jak wyglądają podróże kamperem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale mi szkoda takiego kampera! Myślę, że mógłby być jeszcze użyteczny, gdyby był zadbany, remontowany i odnawiany. Takie klasyki w dobrym stanie są w cenie! Ja to ostatnio miałem problem z akumulatorem w moim kamperze, który również nie jest nowy. Poradziłem sobie z pomocą strony https://kampertech.pl/ . Wiecie, ile tam cennych wskazówek można znaleźć?

    OdpowiedzUsuń